Hyundai zaprezentował Santa Fe po liftingu. Największy SUV koreańskiej marki zyskał zmieniony wygląd, w którym najbardziej w oczy rzuca się nowy przód z sześciokątnym grillem i ostrzejszymi liniami. Optycznie dodało to autu dynamiki i sprawiło, że bardziej nawiązuje do pozostałych nowych modeli producenta, przede wszystkim mniejszego Tucsona.
Wprowadzono też nowe rozwiązania zwiększające komfort i funkcjonalność. Przykładem są systemy bezpieczeństwa jak aktywny tempomat, system kamer 360 stopni, czy system hamowania awaryjnego z ochroną pieszego. Za poprawę komfortu odpowiada zmieniona nawigacja i system audio oraz lepsze materiału użyte do wykończenia wnętrza.
Pod maską tego rodzinnego wozu może pracować jeden z trzech silników wysokoprężnych. Do dyspozycji są jednostki 2.0 CRDi o mocy 150 lub 185 koni mechanicznych lub silnik o pojemności 2.2 i mocy 200 koni. Standardem każdej wersji jest automatyczna, sześciobiegowa skrzynia.
Ceny Santa Fe zaczynają się od 140 300 zł za odmianę Style z napędem na jedną oś, a kończą na 231 300 za wersję Premium z napędem na cztery koła. Na siedmiomiejscowe Grand Santa Fe trzeba wydać co najmniej 145 300 zł, a maksymalna cena tej odmiany to 236 300 zł.
fot. Hyundai
